Nie każdy bochenek działa na Twój brzuch tak samo.
Kiedy piekarz skraca naturalną, wielogodzinną fermentację do zaledwie kilkudziesięciu minut, część cukrów nie zostaje rozłożona.
W efekcie trafiają one nietknięte do jelita grubego, gdzie zaczyna się… festiwal gazów
Efekt? Wzdęcia, uczucie pełności i charakterystyczne „przelewanie” w brzuchu.
Warto wiedzieć:
„Szybki” chleb powstaje w ok. 3,5 godziny i zawiera więcej fruktanów niż tradycyjne pieczywo na zakwasie.
Niestrawione fruktany to pożywka dla bakterii jelitowych – produkujących gazy.
Osoby z zespołem jelita drażliwego (IBS) odczuwają to szczególnie mocno.
Według Polskiego Towarzystwa Gastroenterologii, pieczywo na zakwasie ma niższy indeks glikemiczny, co sprzyja osobom z insulinoopornością.
Chleb z Piekarni Tyrolskiej powstaje na tradycyjnym, długo dojrzewającym zakwasie, który fermentuje nawet kilkanaście godzin.
Dzięki temu jest łagodniejszy dla układu pokarmowego, ma niższy indeks glikemiczny i naturalnie głęboki smak.
Twój brzuch (i kubki smakowe) poczują różnicę!

